
Halal czy oszustwo?
Biznesmen z Cardiff, Hamil Miah, stoi przed sądem po oskarżeniu o sprzedaż kurczaka niehalalowego lokalnym restauracjom, jednocześnie fałszywie reklamując go jako halal.

Dlaczego ta sprawa ma znaczenie
Oznaczanie żywności halal to nie tylko kwestia regulacyjna — to poważny wymóg religijny dla wielu muzułmańskich konsumentów. Dlatego właśnie niedawna sprawa sądowa, która toczy się w Południowej Walii, przyciąga uwagę. W centrum znajduje się hurtownik z Cardiff, oskarżony o fałszywe sprzedawanie mięsa niehalal pod etykietą halal, co mogło wprowadzić w błąd dziesiątki firm i naruszyć zaufanie konsumentów.
Mężczyzna w centrum: Hamil Miah
Hamil Miah, 46 lat, jest właścicielem Universal Food Wholesale Limited, firmy z siedzibą w Cardiff. Prokuratura twierdzi, że świadomie dystrybuował niehalalne kurczaki do restauracji i dań na wynos w Cardiff, Newport i Blaenau Gwent, twierdząc, że mięso spełnia normy halal.
Miah zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że jego firma w ogóle nie sprzedawała mięsa, a jedynie dostarczała żywność sypką i napoje bezalkoholowe.
Argumenty prokuratury: Sieć firm
Prokurator Alex Greenwood powiedział w Merthyr Crown Court, że firma Miah nie miała formalnych procesów ani kontroli certyfikacji halal. Zgodnie z twierdzeniem Greenwooda, brak struktury i nadzoru był zamierzony, mający na celu ukrycie odpowiedzialności.
Kluczowe twierdzenia prokuratury obejmują:
Universal Food Wholesale nie miało polityki weryfikacji halal ani systemów należytej staranności.
Inna firma, Universal Poultry, rzekomo zajmowała się sprzedażą mięsa, ale ostatecznie była kontrolowana przez Miah.
Miah wcześniej działał pod nazwą GNA Chicken i nadal używał tej marki w komunikacji z klientami.
Greenwood argumentował, że te firmy były niewiele więcej niż „odznakami wygody” mającymi na celu ukrycie prawdziwego pochodzenia mięsa i uniknięcie odpowiedzialności.
Odpowiedź obrony
Adwokat obrony Benjamin Waidhofer odpowiedział, że Miah nie miał nic wspólnego ze sprzedażą kurczaków. Twierdził, że wszelkie sprzedaże mięsa były zarządzane przez Universal Poultry, firmę kierowaną przez przyjaciela z dzieciństwa Miah, Noafa Rahmana.
Miah zaprzeczył również, że ma jakiekolwiek bieżące powiązania z GNA Chicken, twierdząc, że cały biznes pod tą nazwą został przekazany Rahmanowi.
Na pytanie, czy status halal mięsa można udowodnić poprzez badania sądowe, Miah odmówił, mówiąc po prostu: „Cokolwiek kupuję i sprzedaję, jest halal.”
Dodał również, że wszelkie niewłaściwe działania w przygotowaniu mięsa były odpowiedzialnością pracowników w sali rzeźniczej, których oskarżył o „leniwość lub nieuczciwość.”
Implikacje kulturowe i religijne
Ta sprawa ma szersze implikacje wykraczające poza potencjalne nadużycia biznesowe. Certyfikacja halal ma głębokie znaczenie religijne dla muzułmańskich konsumentów. Prawo w Wielkiej Brytanii zwykle wymaga, aby zwierzęta były ogłuszane przed rzezią, chyba że w przypadku wyjątków ze względów religijnych, takich jak mięso halal i koszerne.
Fałszywe oznaczanie takich produktów można postrzegać nie tylko jako oszustwo, ale także jako poważne naruszenie zaufania religijnego i etycznego.
Co dalej?
Proces w Merthyr Crown Court trwa. W miarę kontynuowania zeznań sprawa prawdopodobnie wzbudzi debatę na temat regulacji żywności, praw konsumentów i wrażliwości religijnych.
Bez względu na to, czy Miah zostanie uznany za winnego, sprawa podkreśla znaczenie przejrzystości i nadzoru w łańcuchu dostaw żywności — zwłaszcza gdy zaufanie całych społeczności jest zagrożone.